Z przeprowadzonej przez nas ankiety wynika, że wielu kierowców łączy niskie, zimowe temperatury ze skróconą żywotnością akumulatora. Nic bardziej mylnego. To upalne lato przyspiesza korozję wewnątrz akumulatora, skracając tym samym jego żywotność. Wraz ze spadkiem temperatury trwałość akumulatora wzrasta.

Skąd więc tak dużo błędnych odpowiedzi? Wraz ze spadkiem temperatury obniża się moc rozruchowa akumulatora i jego pojemność. Liczba prób rozruchowych gwałtownie spada. To bezpośrednio przekłada się na przekonanie o jego żywotności.

Wniosek

Jeśli mamy problemy z uruchomieniem samochodu w lecie, to znaczy, że w mroźne dni szybko się rozładuje. Należy więc pomyśleć o jego wymianie.

Postaw na sprawdzone akumulatory ProfiPower!